Miesiąc: lipiec 2020

Dlaczego laptopy są tak popularne? To pytanie zadaje sobie mnóstwo użytkowników tych urządzeń. Ciężko podać jednoznaczną odpowiedź, ale jedno jest pewne- mają mnóstwo zalet. Przede wszystkim są małych rozmiarów, więc możemy je przenosić w dowolne miejsce, dzięki bateriom działają bez konieczności ciągłego podłączenia ładowarki. Dodatkowo umożliwiają bezprzewodowe połączenie z siecią, co jest kolejnym doskonałym udogodnieniem. Jednak baterie niestety po jakimś czasie zmniejszają swoją wytrzymałość, przez co jesteśmy zmuszeni do zakupu nowej.

W jaki sposób przedłużyć żywotność baterii?

Z reguły nowoczesne urządzenia posiadają niezwykle wytrzymałe baterie. Przykładowo Dell Latitude 7310 umożliwia działanie komputera bez potrzeby ładowania nawet przez 9 godzin, co jest niesamowitym wynikiem. Dodatkowo pozostałe podzespoły, takie jak procesor Intel Core i5 10210U, karta graficzna Intel UHD Graphics, a także dysk twardy SSD o pojemności 256 gigabajtów są energooszczędne, dzięki czemu pobierają zdecydowanie mniej energii, co w konsekwencji przedłuży żywotność baterii.

Na szczęście w innych modelach również mamy wpływ na to, jak długo akumulator będzie nam służył. Przede wszystkim musimy unikać krótkich cykli ładowania. Powinniśmy podłączyć zasilacz dopiero w granicach 50-60%. Istotny jest także odpowiednio dobrany zasilacz z prawidłowymi parametrami. Należy przy tym zwrócić uwagę na takie elementy jak wartość napięcia, natężenie prądu, a także na końcówkę. Nie powinniśmy także dopuszczać do całkowitego rozładowania baterii. Konieczna jest także odpowiednia temperatura tego komponentu- zbyt wysoka znacznie skraca żywotność. Ciekawym rozwiązaniem może również okazać się włączenie trybu oszczędzania baterii w systemach operacyjnych.

Kiedy kupujemy nowego laptopa, uruchamia się on dosłownie w kilka sekund. Niestety po jakimś czasie użytkowania zdecydowanie się to zmienia na naszą niekorzyść. Dosyć, że system ładuje się znacznie dłużej, to dodatkowo po każdorazowym włączeniu urządzenia musimy chwilę poczekać, zanim będziemy mogli wykonać pierwszą czynność. W przeciwnym wypadku całość ulegnie zawieszeniu i konieczne będzie albo zresetowanie sprzętu, albo odczekanie kilku minut. Na szczęście jesteśmy w stanie, wykonując kilka kroków, zoptymalizować włączenie się urządzenia.

Najważniejsze są podzespoły

W tym przypadku nie da się ukryć, że prędkość włączania naszego urządzenia zależy w dużej mierze od naszych podzespołów. Przykładowo Dell Latitude 5511 uruchamia się w błyskawicznym tempie. Model ten posiada procesor Intel Core i5 10400H, kartę graficzną Intel UHD Graphics, 8 gigabajtów pamięci RAM, a także dysk SSD o pojemności 256 gigabajtów. Jest to na prawdę solidny zestaw, dlatego ponowne uruchamianie notebooka zajmuje jedynie kilkanaście sekund, a nie kilka minut, tak jak to wygląda w przypadku starszych egzemplarzy.

W jaki sposób przyśpieszyć uruchamianie się systemu?

Najpopularniejszym, jednocześnie najskuteczniejszym sposobem jest wymiana dysku typu HDD na SSD. Ten drugi charakteryzuje się tym, że umożliwia znacznie szybsze odczytywanie i zapisywanie danych. Niestety dyski SSD mają mniejsze pojemności i są stosunkowo droższe od starszych wersji HDD. Duży wpływ na szybkość ładowania się systemu mają także programy, które włączają się wraz ze startem systemu. Im jest ich więcej, tym dłużej musimy czekać. Dlatego optymalnym rozwiązaniem jest wyłączenie w opcjach poszczególnych programów automatycznego włączania się wraz z uruchomieniem się oprogramowania systemowego.

Pomimo, że już od najmłodszych lat uczono nas, że nie możemy spożywać posiłków ani pić napojów w pobliżu komputerów lub laptopów, zapewne wielu z nas i tak to robi. Nic dziwnego, ponieważ jest to doskonała okazja, żeby zrobić sobie chwilę przerwy, odpocząć. O ile jesteśmy osobami odpowiedzialnymi i zwracamy uwagę na kubek z kawą bądź herbatą- nie ma w tym nic złego. Jeśli jednak mamy tendencje do rozkojarzenia się, powinniśmy unikać takich sytuacji, gdyż mogą narazić nas na straty materialne. Co zrobić chwilę po zalaniu laptopa dowolnym napojem? Przeczytaj artykuł, aby otrzymać informacje na ten temat.

Co robić chwilę po zalaniu?

W tym przypadku konieczne jest szybkie działanie, a także chłodny umysł. Najważniejsze jest kilkanaście pierwszych sekund. Podobnie jak podczas udzielania pierwszej pomocy- ważna jest każda sekunda. Im dłużej zwlekamy z działaniem, tym bardziej narażamy się na poważne straty materialne. W przypadku Dell Latitude 5510, który wyposażony jest w procesor Intel Core i5 10210U, a także dysk twardy SSD o pojemności 256 gigabajtów (https://pl.wikipedia.org/wiki/Napęd_SSD), koszt naprawy byłby dość duży, ze względu na to, że podzespoły są wysokiej jakości. Na szczęście jest to stosunkowo szczelne urządzenie, dlatego ryzyko uszkodzeń znacznie się zmniejsza. Chwilę po zalaniu powinniśmy przede wszystkim odwrócić laptopa „do góry nogami”, a następnie odłączyć wszelkie źródła zasilania. Należy pamiętać, że zarówno zasilacz, jak i baterię, która również dla notebooka jest źródłem energii elektrycznej. Następnie powinniśmy rozkręcić obudowę i wyczyścić zalane miejsca. Możemy przepłukać zalane miejsca wodą destylowaną lub spirytusem, a następnie czekamy aż całość wyschnie. Pozostaje nam tylko skręcić urządzenie i korzystać z niego ponownie.